Choć o niektórych świętach wiele się wspomina, nie zawsze
wiadomo, czego one dokładnie dotyczą. Nie umiemy przedstawić ich genezy czy
pełnego znaczenia. Jednym z takich dni jest Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, ustanowiony na
1 marca. Choć wprowadzono go niedawno, jest mocno rozpowszechniony, a mimo tego
wielu ludzi nie potrafi opisać, na czym on polega. Nie orientujemy się, jakie
procesy przeszedł, zanim został wcielony w życie. W swojej pracy postaram się
krótko przybliżyć jego historię oraz powód istnienia uroczystości.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to święto
państwowe w naszym kraju. Stworzone zostało, by uczcić weteranów
antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia. Jego powstanie zainicjował
prezydent Lech Kaczyński. Projekt jego ustawy wpłynął do Sejmu
1 marca 2010 r. Rada Ministrów poparła tę inicjatywę, jako że uzupełniała ona katalog świąt i dni pamięci, upamiętniając tradycje walk o wolną Polskę. Zauważono również, że żołnierze tzw. drugiej konspiracji, którzy zapoczątkowali walkę o suwerenny kraj z okupantem sowieckim i zainstalowanym przez niego reżimem konstytucyjnym, przypłacili życiem przez swoją wierność i patriotyzm. Jeśli jednak udawało im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z przymiotem „bandytów” i „faszystów” - określeniami komunistycznej propagandy.
1 marca 2010 r. Rada Ministrów poparła tę inicjatywę, jako że uzupełniała ona katalog świąt i dni pamięci, upamiętniając tradycje walk o wolną Polskę. Zauważono również, że żołnierze tzw. drugiej konspiracji, którzy zapoczątkowali walkę o suwerenny kraj z okupantem sowieckim i zainstalowanym przez niego reżimem konstytucyjnym, przypłacili życiem przez swoją wierność i patriotyzm. Jeśli jednak udawało im się przeżyć, przez kolejne 45 lat żyli z przymiotem „bandytów” i „faszystów” - określeniami komunistycznej propagandy.
Ustawę przyjęto 3 lutego 2011 r.
Można by sądzić, że ustanowienie uroczystości doprowadzi do
wstrzymania sporów, jednak teoria ta okazała się nieprawdziwa. Odległe
wydarzenia są po dziś dzień podstawą do zagorzałej dyskusji w życiu publicznym
Polski. Należałoby więc zastanowić się, dlaczego historia sprzed ponad 70 lat
nieustannie rozbudza emocje wśród polityków i publicystów. Wydaje się, że w
roku obecnym także będziemy świadkami przeciągających się awantur. Dramatyczny
jest fakt, że pretekstem do ciągłych sporów jest nieszczęśliwy los żołnierzy
antykomunistycznego podziemia. Postarajmy się więc zwrócić uwagę na przeróżne
publikacje i wypowiedzi, umieszczane w gazetach czy Internecie. Myślę, że
w przyszłości powrócę do tematu żołnierzy wyklętych.
Natalia Gąsior

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz